„Zło dobrem zwyciężaj” – zmarł kardynał Franciszek Macharski

Był wspaniałym kapłanem, biskupem, człowiekiem. Wielki Książę Kościoła. Człowiek skromny, mądry, bardzo życzliwy i dobry. Dla każdego znalazł uśmiech, chwilę na rozmowę i życzliwość. Żył pięknie, kapłaństwo realizował z dużą pokorą.

W wieku 89 lat zmarł w Krakowie kardynał Franciszek Macharski, arcybiskup senior archidiecezji krakowskiej, bliski współpracownik św. Jana Pawła II. Kardynał tuż przed śmiercią został odwiedzony w szpitalu przez papieża Franciszka.

Kard. Franciszek Macharski był metropolitą krakowskim w latach 1979-2005. Jego poprzednikiem i przyjacielem był Karol Wojtyła.

Przyszły kardynał i pasterz diecezji krakowskiej urodził się 20 maja 1927 roku w Krakowie. Święcenia kapłańskie przyjął 2 kwietnia 1950 roku z rąk kard. Adama Stefana Sapiehy. Studiował także teologię we Fryburgu w Szwajcarii.

29 grudnia 1978 r. otrzymał nominację biskupią, dzień później został mianowany arcybiskupem metropolitą krakowskim. Sakrę biskupią przyjął 6 stycznia 1979 roku z rąk swojego krakowskiego poprzednika - papieża Jana Pawła II, a jego uroczysty ingres do katedry wawelskiej odbył się 28 stycznia 1979 r. 30 czerwca 1979 roku został kreowany kardynałem.

W latach 1979-1994 kard. Franciszek Macharski był wiceprzewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski. Pełnił funkcje przewodniczącego Komisji ds. Nauki Katolickiej i Komisji ds. Apostolstwa Świeckich. Należał do watykańskich kongregacji: ds. Biskupów, ds. Duchowieństwa, ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego oraz ds. Wychowania Katolickiego.

Na emeryturę przeszedł w 2005 roku, a jego następcą został ówczesny abp Stanisław Dziwisz. Od tego czasu mieszkał na terenie sanktuarium Ecce Homo św. Brata Alberta w Krakowie.

 „Wielu z nas ma szczególne powody aby dziękować Bogu za Księdza Kardynała: udzielił święceń wielu kapłanom, bierzmował tysiące młodych, konsekrował nowe kościoły, ustanawiał parafie, przewodniczył liturgii w wielu miejscach, szczególnie pielgrzymkowych, odwiedził tysiące chorych, żegnał tych, którzy odeszli do wieczności. Pełni żalu, ale i wiary w życie wieczne, modlimy się, aby Bóg przyjął swego wiernego i ofiarnego sługę w domu, który trwa wiecznie.” - pisze metropolita krakowski, arcybiskup Stanisław Dziwisz.

Pogrzeb odbędzie się w piątek o godzinie 11.00 w katedrze na Wawelu.