Rolnicy u stóp Matki Boskiej Częstochowskiej

Fotki pod tekstem (foto Zbigniew Nowacki)

Centralne uroczystości Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rolników na Jasną Górę i Święta Dziękczynienia za Plony, czyli Jasnogórskich Dożynek odbyły się w niedzielę 3 września na jasnogórskim Szczycie. Ok. 50 tys. rolników, mimo deszczu i chłodu, przybyło z całej Polski z wieńcami i owocami ziemi, by podziękować Bogu przez Maryję za tegoroczne plony. Wśród pielgrzymów  byli również przedstawiciele naszej parafii. Modlitwa przebiegła pod hasłem: „Do naszej Matki i Królowej” - w tym roku Dożynki przeżywane są w duchu jubileuszu 300-lecia koronacji wizerunku Matki Bożej.

„Dla wszystkich Jasna Góra jest duchową stolicą, dla rolników także – podkreśla bp Edward Białogłowski, delegat Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Rolników i Pszczelarzy - Dlatego przybywają do Matki i Królowej, a tym bardziej w tym roku, kiedy jest 300. rocznica koronacji Jej wizerunku, czyli potwierdzenia: tutaj przychodzi moc od Pana Boga przez wstawiennictwo Maryi. Dlatego jest to dziękczynienie od 36. lat, zawsze w pierwszą niedzielę września. Trzeba dziękować Panu Bogu, bo daje nam chleb, ale także za tych, którzy ten chleb zbierają i nim się dzielą, a praca rolnika trudna jest prawie, jak dzisiejsza pogoda”.

„Już w czasach starożytnych, przedchrześcijańskich ziemię nazywano ‘matką’, stąd ‘argicultura’. Jeżeli rolnik nieustannie pochyla się nad ziemią, ona również zachowuje się kulturalnie, odwdzięcza się za sprawą Bożą w postaci zbiorów – zaznacza ks. Stanisław Sojka, sekretarz Krajowego Duszpasterstwa Rolników - Jedni pielgrzymują, aby podziękować Bogu, że ich tego roku ocalił od klęsk żywiołowych, drudzy, aby poprosić, aby takie się nie powtarzały. Ale jest jeszcze jeden specyficzny rys tego dziękczynienia, mianowicie tak, jak ten kataklizm zmienił oblicze naszej Ojczyzny zewnętrznie, ale również przemienił wielu Polaków wewnętrznie, myślę o przemianie serc i umysłów.